Bardzo się ucieszyłam, kiedy zobaczyłam "Tak wiele rzeczy" na liście zapowiedzi Naszej Księgarni. Oznacza to, że duzi wydawcy zaczynają dostrzegać, że wczesna nauka angielskiego staje się pomału standardem. Dzieje się tak na wzór rynku amerykańskiego, gdzie publikacje dwujęzyczne angielsko-hiszpańskie są powszechnie dostępne. Zresztą dzisiejsza książka jest właśnie tłumaczeniem tego typu pomocnika do wczesnej nauki hiszpańskiego. Została zaadaptowana do naszych warunków,