Bardzo sensowne, nalepkowe, niedrogie, angielskie zeszyty ćwiczeń
Czy coś więcej powinnam dodać? Nie będę się (tekstowo) rozwodzić nad nimi, bo z obrazków sami zobaczycie, że są bardzo dobre ;) Rozwiązały mój problem poszukiwania materiałów, na których moje dzieci mogłyby się poduczyć angielskiego - zazwyczaj to, co jest dostępne na polskim rynku, ogranicza się do żelaznego zbioru tematów - kolory, pory roku, jedzenie, ubiór, dni tygodnia, zwierzęta i parę innych, równie oklepanych. Wałkowanie w kółko tych samych tematów szybko robi się nudne, więc gdy wpadły mi w ręce dwie nalepkowe książki od Wydawnictwa Olesiejuk byłam zachwycona.
Dotychczas pracowałam z dziećmi na wydawnictwach angielskich (m.in. Collins czy Priddy Books, które przy okazji opiszę), które są co prawda świetne, ale jednak kosztują sporo więcej.
Na szybko wymienię ich zalety:
- Różnorodna tematyka
- Dziecko jest w stanie samo odklejać i przyklejać naklejki (nie drą się, jak np. w serii IQ+EQ+CQ)
- Książka spełnia rolę wyszukiwanki - na marginesie mamy elementy, które trzeba wyszukać w głównym obrazie, na nie naklejamy kolorową naklejkę, pasującą do szkicu
- Dość szeroki przedział wiekowy odbiorcy - młodsze dzieci (od 2 lat) będą zainteresowane nalepkami, starsze (myślę, że spokojnie 6-8 latki) docenią nietypowe słownictwo
- Kosztują grosze!
Bardzo musiałam hamować moje dzieciaki, żeby nie porozklejały całego zestawu naklejek, zanim zdążę zrobić zdjęcia na blog.
100 Angielskich słówek - moje przygody
Tu kupisz książkę ”100 Angielskich słówek - moje przygody”
100 Angielskich słówek - mój świat
Tu zobaczycie, że książka jest polskim wydaniem angielskiej książki - dla mnie jest to gwarancją językowej poprawności:
Tu kupisz książkę ”100 Angielskich słówek - mój świat”
Podoba Ci się to co robię? Chcesz być na bieżąco? Jeśli zainteresował Cię ten artykuł, to zapraszam do polubienia mojej strony na Facebooku