Jak się uczyć o drzewach i lesie po polsku i angielsku?
Ostatnio pokazywałam jakimi pomocami się posługuję w edukacji dwujęzycznej. Dziś na konkretnym przykładzie, chciałam pokazać jak można to zrobić. Jako, że jesień pełną gębą, to na tapetę wkroczyły drzewa.
Nazwy drzew po polsku i angielsku
Na początek polecam zerknąć na mój stary wpis o nazewnictwie drzew i darów jesieni. Dla ułatwienia, sama ściągawka ze słówkami poniżej.
W tym roku przygotowałam wydruki z pięknymi rycinami drzew - do pobrania z czeskiej strony, które poleca Miriam na blogu Moje Montessori. Następnie sięgnęłam po polsko-angielski słownik tematyczny wydany przez Lasy Państwowe i przetłumaczyłam nazwy drzew - na zdjęciu możecie zobaczyć jak to wygląda w praktyce.
Lasy Państwowe - Thematic Forest Dictionary - PDF do pobrania
Dla chętnych, tabelka z nazewnictwem (kolejność jak w pliku):
Polski | Angielski |
---|---|
Sosna | Pine |
Buk | Beech |
Dąb szypułkowy | Common Oak |
Dąb bezszypułkowy | Sessile Oak |
Klon jawor | Sycamore Maple |
Klon | Maple |
Jodła | Fir |
Lipa drobnolistna | Small-leaved Lime (Linden) |
Lipa szerokolistna | Large-leaved Lime (Linden) |
Larch | Modrzew |
Świerk | Spruce |
Plansze wykorzystałam jako materiał do nauki czytania (stąd pismo jak w Metodzie Krakowskiej) i jako wyszukiwankę. Będąc na spacerze zebraliśmy różne okazy, które potem córka wyszukała na planszach i sprawdziła jak dane drzewo się nazywa.
Całość uzupełniamy świetnymi publikacjami Lasów Państwowych (dostępne za darmo w lokalnych instytucjach Lasów Państwowych - głównie w nadleśnictwach).
Poniżej kolorowanka drzewa, którą dostaliśmy na pikniku Lasów Państwowych - podobną można kupić oraz duży plakat ”Czyj to liść?” można szukać za darmo w instutucjach Lasów, lub pobrać za darmo w formie PDF.
Poza tym sięgnęliśmy po książki z tematem drzew w tle.
Polskie:
- Piotr Socha, Wojciech Grajkowski "Drzewa"
- Emmanuelle Tchoukriel, Virginie Aladjidi "Ilustrowany inwentarz drzew"
- Catarina Kruusval "Jabłonka Eli"
Angielskie:
- Gerda Muller "A Year Around the Great Oak" - opis i zdjęcia tej książki znajdziecie w tym wpisie dotyczącym książek zgodnych z Metodą Montessori, przy okazji nadmienię, że Gerda Muller popełniła również piękną książkę o jesieni dla młodszych dzieci (kartonowa, bez słów): Gerda Muller "Autumn"
- Emily Gravett "Tidy" - obiecuję recenzję tej książki na blogu - a tymczasem w telegraficznym skrócie: borsuk czyścioch bierze się za porządkowanie lasu - w ferworze porządkowania jesiennych liści doprowadza do wyrwania wszystkich drzew, zabetonowania lasu, po czym odkrywa, że doprowadził do katastrofy ekologicznej. Szczęśliwie udaje się wszystko naprawić i przerobić cenną życiową lekcję.
- Michael Chinery "Concise Field Guide to the Animals and Plants of Britain and Europe" - najlepszy z moich kieszonkowych przewodników przyrodniczych - co sobie cenię, ma ryciny, które moim zdaniem są dużo lepsze niż zdjęcia
Całość uzupełnię kartami trójdzielnymi dotyczącymi struktury drzewa. Pomagają w nauce nazw takich części jak pień (trunk), gałęzie (branches) czy korzenie (roots). Można je pobrać online, wydrukować i zalaminować. Polecane przeze mnie pochodzą z bloga The Helpful Garden.
Angielskie karty trójstopniowe do nauki nazw części drzew
Last, but not least … posadziliśmy swoje własne drzewo. Smaczliwkę!, bo tak fachowo nazywa się awokado. Wyjętą z owocu pestkę obrałam z cienkiej brązowej skórki (delikatnie!), wbiłam cztery wykałaczki i postawiłam na szklance z wodą tak, by dół pestki był zanurzony w wodzie. A teraz czekamy na korzonki.
Od drzew do lasu niedaleko, a w lesie zwierzęta
Przy okazji drzew wypłynął temat zwierząt, tym bardziej, że na pikniku, o którym wspominałam były drewniane modele łap zwierząt leśnych w skali 1:1 do odciskania w piachu. Zachwyt zrozumiały, więc starałam się to odwzorować w domu.
Sięgnęliśmy po ciastolinę i nasze zwierzątka (nie Schleich, tylko Collecta ;) ) i poszaleliśmy z odciskaniem śladów. Posiłkowaliśmy się przy tym piękną planszą z tropami - do pobrania tu, na której sprawdzaliśmy, czy tropy do siebie pasują.
Oprócz tego, ponownie dawka literatury.
- Emilia Dziubak "Rok w lesie" - mam trochę ambiwalentne uczucia do tej książki, bo dla mnie stanowi nadmiar bodźców, natomiast jest ciekawą bazą do rozmów o zwierzętach lasów
- Gerd Ohnesorge, Karl Uhlenhaut, Bernd Scheiba "Ślady i tropy zwierząt: kieszonkowy atlas" - wspaniała książka ze wszelkimi możliwymi tropami zwierząt - moje dzieci były zachwycone działem z odchodami (ale jak to? to są różne kupy?) ;) Zresztą popatrzcie:
Podoba Ci się to co robię? Chcesz być na bieżąco? Jeśli zainteresował Cię ten artykuł, to zapraszam do polubienia mojej strony na Facebooku