Konieczność izolacji spowodowała, że nasze kontakty z dziadkami przeniosły się do świata wirtualnego. Moje dzieci prawie codziennie widują się z babcią i dziadkiem i praktycznie codziennie jestem zadziwiana nowymi pomysłami jak można wykorzystać zwykły komunikator. Oto lista przetestowanych przez nas sposobów.

Gotowanie na ekranie

To jest zabawa, która zapewnia kupę śmiechu w naszym domu. Tu instrukcje należy traktować śmiertelnie poważnie. Gotowanie musi być dość proste - kanapka z serem i dżemem będzie świetnym obiektem treningowym. Dzieci prowadzą instruktaż, a dziadkowie realizują go - dosłownie. O co chodzi?

• "weź masło i posmaruj chleb" - bierzemy masło jak jest, w folijce i smarujemy kostką chleb
• "posmaruj dżem" - smarujemy słoik
• " ukrój plaster sera" - czym? może łyżka się sprawdzi do tego zadania?

Rozumiecie już o co chodzi? O precyzję wypowiedzi. Ostatnio w trakcie takich testów mój mąż musiał posmarować cały słoik dżemem. Cóż, klient chciał, klient ma :)

Co to takiego?

Zagadki przez komunikator - można wyciąć z papieru kontury rzeczy, a dzieci będą zgadywać co to. Można też pokazywać przedmioty po kawałku wsuwając je w pole widzenia kamery: "czy to rączka od widelca, czy od łyżki?", "czy to ogon pluszowego pieska, czy kotka?", "czy to kawałek papryki, czy pomidora?".

Innym pomysłem jest hałasowanie poza polem widzenia kamerki. Dzieci będą zgadywać, czy to pokrywki od garnków tak hałasują, czy łyżka na tarce, a może łyżka uderza w kieliszek. Przed przystąpieniem do zabawy można dzieciom pokazać nasz hałaśliwy arsenał lub zdać się na kreatywność dzieci w wymyślaniu co może tak hałasować.

Co dalej?

Dzieci lubią reżyserować zabawy - wystarczy jeden miś i kilka kubeczków po jogurcie i mamy gotową scenerię zabawy. Dziadkowie dysponują zabawką, a dziecko opracowuje scenariusz. Co ma miś zrobić? Napić się? zbudować głuchy telefon z kubeczków?

Teatrzyk

Przez komunikator można zorganizować teatrzyk - u nas szczególnie sprawdza się karmienie pluszaków, które pojawiają się z drugiej strony ekranu. Dziadkowie mają u siebie misia, a z naszej strony do kamerki wędrują pluszowe parówki, pomidory, makaron (o tym jak wykorzystać zabawkowe jedzenie w nauce języków pisałam tu). Miś sobie wybrzydza lub nie, czasem sobie nie radzi z jedzeniem i potrzebuje wskazówek, co powoduje szczególną radość moich maluchów.

Czytanie książek

Jakoś tak się składa, że czytanie książek przez Skype wzbudza we mnie dużo mniej wyrzutów sumienia niż kolejna kreskówka. Dziadkowie świetnie czytają książki pokazując obrazki do kamerki. Ten scenariusz testowaliśmy w dwóch językach, a także z dzieciakami znajomych. Wszyscy byli zadowoleni. Jest to też świetny pretekst, żeby poznać innych rodziców wychowujących wielojęzyczne dzieci.

Teatr cieni

Teatr cieni też działa przez komunikatory i to całkiem nieźle. Lampa jest skierowana zza kamery na białą ścianę. Pojawiające się przedmioty mogą ilustrować popularne wierszyki - świetnie nadaje się do tego np. wiersz "Enliczek Pentliczek" - potrzebujemy do jego realizacji tylko jabłka i dłoni (palec jako robaczek). Warto poszperać w tradycyjnych, znanych dzieciom wierszach - sporo z nich można zilustrować rzucając cienie samymi dłońmi. Ambitni mogą w ten sposób zorganizować kalambury.

Ciepło, zimno

Dziadkowie mają za zadanie ukryć fant. Dzieci ćwiczą swoje umiejętności językowe kierując dziadkami - do przodu, do tyłu, w prawo, w lewo, na półce, pod łóżkiem, itd.. Dziadkowie podpowiadają tylko ciepło/zimno aż fant zostanie wyłuskany.

I spy

Znacie tradycyjną angielską zabawę "I spy with my little eye something beginning with [tu wstaw literę]"? To również da się zorganizować przez komunikator. Szukać może każda ze stron, należy jedynie sprawdzić, czy poszukiwany przedmiot znajduje się w polu widzenia kamerki.

Planszówki przez Skype

Wiele z gier kooperacyjnych można zrealizować wspólnie - dokładanie kart, opracowywanie strategii - to wszystko można ustalić z kimś, kto się znajduje z drugiej strony ekranu. W co konkretnie można zagrać? StoryCubes, Pędzące żółwie, Nogi stonogi, Dzieci z Carcassone.

Eksperymenty - wyzwanie dla tych z zacięciem naukowym

Co się dzieje, gdy lód polejemy gorącą wodą? Czy woda z barwnikiem miesza się z olejem? Czy świeczka będzie się dalej palić, jeśli przykryjemy ją słoikiem? - to wszystko proste eksperymenty do przeprowadzenia przed ekranem. Dzieci mogą najpierw przedstawić swoje przypuszczenia, a następnie będą miały okazję na żywo weryfikować swoje hipotezy.

Miłej zabawy!

Podoba Ci się to co robię? Chcesz być na bieżąco? Jeśli zainteresował Cię ten artykuł, to zapraszam do polubienia mojej strony na Facebooku